To ludzie zmieniają świat

Do AUCTANE dołączyłam w 2016 roku. Od tamtej pory, miałam możliwość poznania firmy z perspektywy różnych stanowisk: Technical Account Managera, Carrier Integration Managera oraz Carrier Planning Managera.

To dla mnie bardzo cenne – móc wciąż uczyć się czegoś nowego, od świetnych specjalistów, z którymi pracuję. W mojej obecnej roli jestem odpowiedzialna za planowanie pracy zespołów zajmujących się zamówieniami naszych klientów – zarówno sprzedawców internetowych, jak i kurierów. Moim zadaniem jest ułożenie pracy zespołów w sposób, który uwzględni priorytety poszczególnych zadań i jednocześnie będzie efektywny. Dbając o planowanie, zapewniam też dobry przepływ informacji oraz usprawnianie procesu poprzez eliminację błędów informacyjnych, automatyzację raportów i analiz.

Po godzinach pracy spaceruję (często z psem), jeżdżę na rowerze, a przede wszystkim – tańczę. Kilka lat temu złapałam tanecznego bakcyla i tak mi zostało. W tym czasie dowiedziałam się, że „taniec w parach” to tak naprawdę wymagający sport. Uczy wytrwałości, współpracy oraz kreatywności – sama projektuję, zdobywam materiały i ozdabiam stroje, w których tańczę. Przyklejenie 10 000 kamieni na sukienkę naprawdę potrafi zrelaksować.

Cenię sobie czas spędzony z fajnymi ludźmi. Rodzina i przyjaciele + pyszne jedzenie to dla mnie przepis na świetnie spędzone chwile. Jeśli zostaje mi trochę przestrzeni w ciągu dnia, z ogromną przyjemnością pochłaniam historyczne książki – zwłaszcza te opisujące „mniej formalną” historię.

Na co dzień jestem w AUCTANE Team Leadem w zespole developerskim Unicorns. W AUCTANE pracuję od ponad 10 lat.

Moja codzienna praca polega w głównej mierze na orkiestrowaniu pracy teamu, planowaniu zadań, dbaniu, aby praca, którą mamy wykonać, była jak najlepiej zrealizowana, spełniając tym samym wszystkie nasze, teamowe jak i AUCTANE-owe standardy. Drugim aspektem jest dbanie o rozwój całego teamu, określanie ścieżek rozwoju oraz szkoleń, warsztatów tak, aby każdy mógł rozwijać się w zgodnym ze swoimi oczekiwaniami kierunku. Ostatni z trzech najistotniejszych to praca w zakresie technicznym przy wytwarzanych produktach w zakresie analizy, projektowania, wdrażania, monitorowania, zarówno z punktu widzenia ich planowania jak i realizacji.

Po pracy, o ile to możliwe, staram się jak najwięcej czasu poświęcać moim trzem dziewczynom, a od czasu do czasu, w ramach odprężenia, zachowania równowagi i oderwania się od klawiatury, w którą właśnie „stukam”, prowadzę niewielką pasiekę, w której mam jeszcze więcej dziewczyn 😉 W wolnej chwili trudnię się też kupowaniem gier i książek, które w przyszłości mam zamiar zacząć „konsumować”, bo jak na razie, nie starcza mi już na to czasu. Chciałbym jeszcze dodać, że systematycznie jeżdżę na rowerze i biegam, ale to niestety nieprawda 😉

W firmie AUCTANE pracuję od 2012 roku. Najpierw jako Customer Support, a następnie, po 5 latach, jako Database Engineer. Moim głównym zadaniem jest przygotowywanie nowych rozwiązań bazodanowych, dbanie o prawidłowe działanie naszych systemów, konsultacje z zespołami developerskimi odnośnie przygotowywanych rozwiązań i skryptów bazodanowych oraz wspomaganie zespołu Customer Support przy analizie problemów zgłaszanych przez naszych klientów. Prowadzę również wewnętrzne szkolenia ucząc tematyki baz danych nowych pracowników zespołu AUCTANE.

W mojej pracy cenię to, że wymaga ode mnie nieustannego rozwoju. Technologia cały czas idzie do przodu, więc nie możemy stać w miejscu. Na szczęście otaczam się ludźmi, którzy dzielą moją pasję do technologii i samokształcenia się. Ułatwia to utrzymanie motywacji do dalszego rozwoju.

Co robię, żeby poradzić sobie z codziennością w pracy? Wsiadam na motocykl i jadę przed siebie, dopiero na skrzyżowaniach zastanawiając się, który kierunek obrać. Od kiedy wsiadłem na motocykl, inaczej zacząłem postrzegać świat; historia stała się bardziej ciekawa, wręcz odczuwalna, przyroda piękniejsza i sprzyjająca przemyśleniom. Zacząłem poznawać też ciekawych ludzi, którzy dzielą moją pasję: na zlotach prawnik nie jest prawnikiem, lekarz lekarzem, a programista osobą siedzącą cały dzień przed komputerem.

Z AUCTANE jestem związana od 2014 r. Po przygodzie ze studiami w Poznaniu postanowiłam wrócić do mojej ukochanej Zielonej Góry, by podjąć wyzwanie stworzenia HR-ów w firmie informatycznej. Dzięki niesamowitym ludziom z pasją do rozwoju, obłędnym poczuciem humoru i ogromnym poczuciem zespołowości – rekrutacje, szkolenia, programy rozwojowe, organizowanie ciekawych eventów czy współpraca z lokalnym środowiskiem IT to dla mnie czysta przyjemność. Znacie to uczucie, gdy rano z uśmiechem wstajecie do pracy? Ja mam tę przyjemność i polecam każdemu.

Podobnie jak moja praca, moje hobby również nie istniałoby bez zespołu. Od wielu lat jestem związana z siatkówką i bardzo cieszy mnie to, że w firmie znalazło się tak wiele osób, z którymi co tydzień mogę pograć! Do poziomu naszej reprezentacji jeszcze nam trochę brakuje, ale przecież chodzi nie tylko o sport, ale też o dostarczenie sobie regularnej dawki śmiechu.

W AUCTANE od 2016 r. pracuję jako Project Manager. Dbam o to, by potrzeby Klienta zostały zrealizowane przez nasze zespoły w określonym czasie i w założonym budżecie. Do moich obowiązków należy: opracowanie planu projektów, przedstawianie raportów, delegowanie zadań i eskalowanie problemów. Zasadnicze znaczenie dla sukcesu projektu i satysfakcjonującej współpracy ma jednak komunikacja, która opiera się przede wszystkim na budowaniu relacji, efektywnym omawianiu zadań, decydowaniu przy udziale zespołu projektowego o kierunku prac.

Po pracy korzystam z każdej wolnej chwili, aby spędzić ją rodzinnie na świeżym powietrzu. Dużo jeździmy na rowerze – jest to nie tylko nasze hobby, ale przede wszystkim sposób na codzienny ruch, narzędzie komunikacji. Ponieważ problemy środowiska nie są nam obojętne, jesteśmy w stanie zrezygnować z wygody i przemieszczamy się rowerami niemal cały rok. W weekendy pokonujemy dłuższe trasy podróżując rekreacyjnie po bardziej atrakcyjnych leśnych ścieżkach. Bywało, że bezpośrednio z Zielonej Góry rowerami docieraliśmy w góry.

Jest to nie tylko łatwy sposób na utrzymanie formy i oderwanie się od codziennego zgiełku, ale również na wspólne spędzenie czasu i odkrywanie malowniczych, mało uczęszczanych miejsc, z dala od cywilizacji.

W AUCTANE pracuję od 2005 r. Zaczynałam w małej kilkunastoosobowej firmie, a dziś jestem częścią grupy Stamps na stanowisku Director of Carrier Operations. Odpowiadam za zespół analityków, implementacji oraz planowania integracji kurierskich. Wspólnie z zespołami dążymy do tego, by integracje systemowe między naszymi klientami a kurierami były jak najkrótsze i najmniej odczuwalne. Dbamy też o dobre relacje z kurierami i optymalizację wszelkich związanych z nimi obszarów.

Młody, zaangażowany zespół, chętny do zmian i wychodzący z ciekawymi pomysłami oraz inicjatywami jest źródłem mojej dumy. To świetni fachowcy, ale i wspaniali ludzie.

Czas wolny spędzam z dziećmi, ale znajduję również czas na hobby: naukę języka hiszpańskiego, kettlebell czy na moją największą pasję, którą dzielę z moim starszym synem – Defendo. Są to techniki samoobrony, które czerpią z wielu różnych systemów walki. Defendo pozwala mi wyrzucić z siebie złą energię, odreagować po pracy czy po odrabianiu lekcji z synem. Daje mi poczucie kontroli nad własnym ciałem, siłę, satysfakcję i większą kontrolę własnych emocji, co przydaje się zarówno w życiu prywatnym, jak i w pełnym wyzwań życiu zawodowym.

Jestem częścią zespołu Platform Engineering. Pracując tu, biorę udział w projektowaniu, implementacji i utrzymaniu naszych systemów w chmurze obliczeniowej. Całość zarządzana jest z poziomu kodu (PowerShell, bash, Python, Groovy), aby zapewnić płynność i ciągłość działania 24/7. Zajmuję się również utrzymaniem chmury obliczeniowej tak, aby spełniała wszystkie wymagania stawiane przez business takie jak skalowalność i bezpieczeństwo. Wszystko to w oparciu o najnowsze technologie: Ansible, Terraform, Docker, Serverless, New Relic i wiele innych.

Ponieważ w świecie technologii nic nie stoi w miejscu, wraz z zespołem wciąż poszukujemy nowych rozwiązań i wdrażamy je tam gdzie będą miały one wpływ na efektywność lub redukcję długu technicznego.

Po pracy przychodzi czas na ruch i dużą dawkę adrenaliny w postaci rowerowego enduro. W tygodniu to objazd lokalnych pagórków, a na weekend wypady w góry w poszukiwaniu pięknych widoków oraz najdzikszych i najbardziej stromych ścieżek.

Pracuję w AUCTANE od stycznia 2022 roku jako Requirements Analyst. Moja praca polega na gromadzeniu i weryfikacji danych dotyczących usług i systemów oferowanych przez kurierów i przewoźników. Do moich zadań należy też wstępne oszacowanie, jakie rozwiązania należy zaimplementować oraz określenie, jakie wyzwania niesie za sobą dana integracja. Praca na tym stanowisku wymaga umiejętności zadawania konkretnych, szczegółowych pytań oraz udzielania precyzyjnych odpowiedzi.

Czas wolny poświęcam na realizację swoich pasji. Trochę ich mam, ale najważniejszą są kettle. Dla mnie najlepszym sposobem na relaks po pracy jest trening siłowy. Pozwala oczyścić umysł, wyciszyć emocje i świetnie redukuje stres.

Do AUCTANE dołączyłem w 2020 r. jako student Uniwersytetu Zielonogórskiego. Moim celem było dostanie się na 3-miesięczne praktyki. Po rozmowie rekrutacyjnej na stanowisko Customer Support Engineer otrzymałem od razu ofertę pracy na wakacie studenckim. Po trzech miesiącach otrzymałem umowę na dłuższy okres pracy. Można więc powiedzieć, że przyszedłem na praktyki, a dostałem pracę 😀

Czas w AUCTANE biegnie mi błyskawicznie, świetna atmosfera kreowana przez ludzi, a także warunki do pracy sprawiają, że przez ponad dwa  i poł roku nauczyłem się niezwykle dużo o świecie IT. Pomaganie naszym klientom oraz analizowanie problemów sprawia mi nie lada przyjemność. Dzięki temu oraz dzięki zaangażowaniu i chęci rozwoju udało mi się otrzymać stanowisko seniora.

Po godzinach pracy uwielbiam spędzać czas z przyjaciółmi. Wspólne wyjazdy, imprezy, domówki i ogniska to okazje do świetnej zabawy z najbliższymi. Moim hobby jest również piłka nożna oraz bilard. Na boisku biegam na co dzień z gwizdkiem oraz rozdaję zawodnikom kartki za „złe zachowanie” podczas meczu. Tak, jestem sędzią piłkarskim i idzie mi ciałkiem nieźle, sędziuję mecze III oraz IV ligi.

Gra w bilard również od dziecka była moją pasją. Przez kilka lat łączyłem wyczynowy trening piłki nożnej właśnie z bilardem. Kiedy miałem 17 lat, zdecydowałem odstawić korki na wieszak i cały swój wolny czas poświecić na trening przy stole. To się opłaciło, a ja mogłem spełnić swoje marzenie, zdobywając medal mistrzostw Polski Juniorów. W sumie to nawet aż 3 (jeden srebrny i dwa brązowe).